Gazeta Wyborcza ostrzega, że podobne konflikty, jak przy planach budowy drogi nad Doliną Rospudy, mogą powtórzyć się w wielu innych miejscach Polski. Jest to wniosek z raportu przygotowanego na zlecenie Ministerstwa Rozwoju Regionalnego wskazującego, które inwestycje drogowe planowane przez rząd mogą najbardziej zaszkodzić przyrodzie.
Brak odpowiednich działań mających na celu uniknięcie lub zminimalizowanie szkód ekologicznych może skutkować obniżeniem dotacji unijnych na inwestycje drogowe w Polsce. Inwestycje dotowane z UE muszą być bowiem prowadzone zgodnie z unijnym prawem, a więc z uwzględnieniem europejskich przepisów o ochronie środowiska.
Wśród newralgicznych z tego punktu widzenia inwestycji, Gazeta Wyborcza, za raportem, wskazuje: przebudowę drogi ekspresowej drogi S18 z Białegostoku do granicy z Litwą oraz budowę dróg ekspresowych S7 z Radomia do Jędrzejowa i S19 z Kraśnika do Stobierna. Mniejsze, choć i tak spore zagrożenia dla środowiska mogą spowodować budowy kilku odcinków autostrad. I właśnie w przypadku autostrady A1 z Grudziądza do Torunia autorzy raportu wskazują na konieczność dodatkowych analiz i zastosowania "wszelkich dostępnych rozwiązań projektowych", aby zapobiec utracie najcenniejszych gatunków i siedlisk zwierząt żyjących na cennych obszarach przyrodniczych, które przetnie droga.
Gazeta Wyborcza,
<< powrót do listy artykułów
Kamila Branecka
Dyrektor ds. Sprzedaży i Najmu
|